★☆★
Nowa notka po 15 komentarzach lub jak minie moje lenistwo.
wtorek, 18 września 2012
czwartek, 6 września 2012
Rozdział 6 [AoixUruha] "Choroba"
ROZDZIAŁ 6
URUHA
Ciemno. Pustka. Zimno. Tylko,
dlaczego jest tu tak zimno? Strach. Niewiedza. Kim jestem? Gdzie jestem? Co ja
tu robię? Płacz. Szept. Cichy lament.
- Kouyou… - Pamiętam. To moje
imię. Tylko czyj to jest głos? – Kochanie… - Znów ta sama osoba. Ale przecież
znam go. Znam ten lekko ochrypnięty, ale taki słodki i piękny głos.
- Yuu… - Chciałem szepnąć. A
może krzyknąć. Ale z moich ust nie wydostał się nawet najcichszy dźwięk. Nie
mogłem ich otworzyć. Moje gardło było wyschnięte. Znów usłyszałem płacz.
- Dlaczego to ty musiałeś
umrzeć… - Ale przecież ja żyje. – Dlaczego złożyłem ci tę cholerną przysięgę… -
Ale ja tutaj jestem. Yuu. – Ja chce umrzeć Uru.. - Strzał. Jeden strzał. A może więcej niż
jeden. Ale przecież obiecałeś. Przecież ja żyje. Ja tu jestem. Prawda?
Rak. Ból. Łzy. Śmierć. Trumna. Czerń. I ty, twoje łzy. Pustka…
Rak. Ból. Łzy. Śmierć. Trumna. Czerń. I ty, twoje łzy. Pustka…
Rozdział 5 [AoixUruha] "Choroba"
ROZDZIAŁ 5
AOI
Nie wiem, dlaczego się nie poruszyłem, ale coś w sercu mówiło mi,
abym tego nie robił. Kazało mi stać i słuchać.
- Yuu-chan ciekawe, czy jeszcze o mnie pamiętasz? – Pokiwałem twierdzące
głową. – Czy za mną tęsknisz? – Tęsknie? To słowo niedokładnie oddaje stan, w
jakim się znajdowałem jeszcze dwie godziny temu. Byłem jak ćpun na odwyku, a ty
jesteś moim uzależnieniem, z którego nie da się wyleczyć.
- Tak bym cię chciał zobaczyć raz jeszcze, ostatni… - Wyszeptał
Kouyou. – Dotknąć, przytulić, pocałować.
Powiedzieć „Kocham Cię”…
- Idiota! – Krzyknąłem w swoich myślach, zaciskając przy tym ręce
w pięści. Przecież mógł wyciągnąć telefon, zadzwonić, a ja bym przyjechał.
Przecież byłem tak blisko.
- Nie Kouyou, nie myśl o tym… Tak będzie lepiej dla niego, dla
ciebie… - Chłopak przetarł ręką zapłakaną twarz. – Yuu, ja po postu nie chciałem byś cierpiał.
Nastała długa cisza, przerywana jedynie jego cichym szlochem i
dźwiękiem zegara na ścianie.
- Jedyną rzeczą, która mnie zastanawia to: czy zostawiłbyś mnie
czy może został ze mną z litości? Znając ciebie i twoją dobroć, zrobiłbyś to
drugie. Byłbyś ze mną aż do śmierci. – Pokręciłem przecząco głową. Tylko,
dlaczego miałbym go zostawić? Dlaczego on uważa, że miałbym z nim zostać z
litości? Nawet, kiedy myślałem, że mnie zostawił, nie potrafiłem nawet spojrzeć
na innego mężczyznę (Dop. Aut. Aoi jest tutaj gejem), a co dopiero się z nim
związać. Ale najbardziej nie mogłem zrozumieć, o co mu chodzi z tą śmiercią.
Rozdział 4 [AoixUruha] "Choroba"
ROZDZIAŁ 4
URUHA
Każdy kolejny dzień wyglądał dla
mnie tak samo. Jeden i ten sam do bólu nudny schemat. Wstać, zjeść śniadanie,
pograć na gitarze, zjeść obiad, znów grać, pójść na kolacje i położyć się spać.
- A co bym robił gdybym był
zdrowy? – Po moich policzkach znów popłynęły łzy.
AOI
Stałem na balkonie paląc pomału
papierosa, gdy nagle usłyszałem dzwonek mojego telefonu. Wyjąłem urządzenie z
kieszeni i nacisnąłem zieloną słuchawkę.
- Halo.
- Yuu? – Usłyszałem w telefonie dość
dobrze znany mi dziewczęcy głos.
- Yachiru. – Odpowiedziałem
entuzjastycznie, a przynajmniej spróbowałem. – Jak dawno cię nie widziałem?
- Ja ciebie też. – Zaśmiała się. –
Wiesz, byłam u ciebie ostatnio.
Rozdział 3 [AoixUruha] "Choroba"
ROZDZIAŁ 3
Uruha
Całą noc spędziłem na balkonie wpatrując się w gwiazdy i oglądając
moje prywatne zdjęcia. Łzy spływały mi na album, plamiąc go i jednocześnie
rozmazując niektóre podpisy pod nimi. Przewróciłem stronę i zobaczyłem zdjęcia
z naszego wspólnego wyjazdu. Na jednym z nich bylem ja, Aoi, Ruki, Reita, Kai i
jego dziewczyna Nes, Wszyscy byli szczęśliwi, uśmiechnięci i radośni, nawet ja.
Po chwili zaśmiałem się, przypominając sobie jak Yuu był wtedy o mnie
zazdrosny.
- Yuu-chan, ciekawe, co teraz robisz? I czy masz już kogoś… -
Kolejne łzy popłynęły po moich policzkach.
Rozdział 2 [AoixUruha] "Choroba"
Rozdział 2
URUHA
Długo siedziałem płacząc, ale chyba
tylko to potrafiłem teraz robić. Płakać i użalać się nad swoją głupotą,
przecież to wszystko było tylko moją winą. Fakt, mogę przecież nadal do nich
wrócić. Ale co bym im powiedział, Że uciekłem, bo jestem śmiertelni chory i już
nie mogę z nimi grać? To było by dla nich o wiele trudniejsze i bardziej
bolesne. (Dop. Aut. Logika Uru mnie powala o.O) Nie chciałem alby widzieli jak
pomału umiera ktoś dla nich ważny.
Po godzinie użalania się nad sobą wstałem
i ubrałem się. Po czym poszedłem do łazienki, aby mniej więcej się ogarnąć.
Kiedy stanąłem przed lustrem nie poznałem sam siebie? Fakt, zawsze byłem blady,
ale nie aż tak. Miałem duże worki pod oczami, a do tego były opuchnięte i
zaczerwienione od łez. Przemyłem twarz wodą i nałożyłem korektor oraz puder. Na
co dzień ich nie używałem, ale w tym przypadku było to więcej niż konieczne.
Przed wyjście ubrałem jeszcze czarną perukę, którą kiedyś dostałem od chłopaków
na urodziny. Może nie był to idealny kamuflaż, ale przynajmniej nie rzucałem
się tak w oczy. (Dop. Aut. Bo pasemka i farbowany mężczyzna będzie bardziej
widoczny niż ktoś w naturalnie wyglądającej, czarnej peruce) Oczywiście był to
bardzo dobry i zaufany hotel, który nigdy nie ujawniał danych swoich klientów. Było
w nim również mało ludzi, ponieważ był dość drogi i na przedmieściach Tokio.
Ale i tak uważałem, że ostrożności nigdy nie jest za mało, wiec ubrałem również
okulary słoneczne i zszedłem na dół. Śniadanie zjadłem w restauracji, po czym znów
wróciłem do mojego pokoju, który był jednocześnie azylem i więzieniem. Usiadłem
w tym samym na krześle przed biurkiem i otworzyłem kolejny album. Na pierwszym
zdjęciu byłem ja z Akirą, jeszcze za czasów gimnazjum. Uśmiechałem się do
siebie i przejechałem palcem po fotografii. Nadal pamiętam jak się poznaliśmy, chodź
było to tak dawno.
Rozdział 1 [AoixUruha] "Choroba"
CHOROBA
Tytuł: Choroba
Autor: Lilien
Para: Aoi x Uruha
Wiek: 9+ (potem 18+)
Gatunek tekstu: opowiadanie, dramat, momentami wyciskacz łez (no tak mi się
wydaje), yaoi
Ostrzeżenia: śmierć (niech was nie odstrasza); przygnębiające, ckliwe monologi
bohaterów; scena erotyczna; liczne błędy..
środa, 5 września 2012
Oneshot 7 [AoixUruha] "Mój Uruha"
"MÓJ URUHA"
Tytuł: Mój Uruś
Autor: Lilien
Beta: Anata
Para:
Aoi
x Uruha
Wiek: 9+
Gatunek
tekstu: oneshot,
Ostrzeżenia: moim zdaniem
jest to dziwne… ale ogólnie to puchate takie miałó być, napewno dużo miłości :D
Oneshot 6 [AoixUruha]
Tytuł: (jeśli macie to podajcie bo ja nadal nie wiem...)
Autor: Lilien
Beta: Anata
Para: Aoi x Uruha
Wiek: 18+
Gatunek tekstu: yaoi, a poza tym jest to trochę takie humorystyczne xD, natchnięto jednym opowiadaniem...
Ostrzeżenia: sceny erotyczne, SCENY EROTYCZNE! to jest dziwne
Oneshot 5 [UruhaxAoi] "Miłość wybacza"
"Miłość wybacza"
Tytuł: Miłość wybacza
Autor: Lilien
Beta: Anata
Para: Uruha x Aoi
Wiek: 15+
Gatunek tekstu: takie dziwne coś, hym, sami zdecydujcie
Ostrzeżenia: … to jest głupie, dziwne i nielogiczne?
Od autora: hym, miał być gwałt, ale nie pykło… dziwne rozkminy, dziwne zakończenie,
dziwnie nierealne… pisane ot tak…
Oneshot 4 [UruhaxAoi] "Kochany sklerotyk"
"Kochany sklerotyk"
Tytuł: „Kochany sklerotyk”
Autor: Lilien
Beta:
Anata
Para: Uruha x Aoi (lecz z drugiej strony Aoi x Uruha - dowiecie się po przeczytaniu)
Wiek: 18+
Gatunek tekstu: yaoi
Ostrzeżenia: Za dużo truskawek; pisane na komórce, więc nadal mogą być błędy...
Od autora: a takie
spóźnione urodzinowe dla Uruszki… Spodobało mi się...
Oneshot 3 [AoixUruha] "Garderoba"
"Garderoba"
Tytuł: Garderoba
Autor: Lilien
Para: Aoi x Uruha
Wiek: 16+
Gatunek tekstu: Yaoi
Ostrzeżenia: sceny erotyczne, liczne błędy
Od autora: jest
to w swoim rodzaju zapowiedź kolejnego oneshota, z jednej strony lekko
się z nim łączy a z drugiej nie;
Oneshot 2 [AoixUruha] "Wywiad - dodatek"
"Wywiad" - dodatek
Tytuł: Wywiad - dodatek
Autor: Lilien
Beta: Anata
Beta: Anata
Para: Aoi x Uruha
Wiek: 18+
Gatunek tekstu: yaoi
Ostrzeżenia: sceny erotyczne, moje pierwsze tego typu opowiadanie, liczne błędy...
Od autora: Jest to dodatek do TEGO opowiadania... pisane na specjalne zamówienie Anety oraz AiShiroyama... Opowiadanie
pisane w nocy i nad ranem lecz skasowane przez moja komórkę. Później
dokończone w szkole i po wygranym meczu przez moich znajomych
(kibicowałam), oczywiście nocą. ^^
Oneshots 1 [AoixUruha] "Wywiad"
"Wywiad"
Tytuł: Wywiad
Autor: Lilien
Para:
Aoi
x Uruha
Wiek: 9+
Gatunek
tekstu:
nie wiem, tzw. ćwiczenie dialogowe, zainspirowane jednym z ich zdjęć
(fanservise)
Ostrzeżenia: całkowity brak, mój
pierwszy oneshot z tą parą, pisany na komórce, więc mogą występować liczne
błędy
Od
autora: pisane
i dodane dla Setsune... Oraz dla mojej Luny, Moniki oraz
Ani która nie bała się tego przeczytać...
Subskrybuj:
Posty (Atom)